Późne ikony – naprawdę upadek? Kolejny wykład

Gdy mowa o malarstwie Cerkwi XVII, XVIII i XIX wieku, nie sposób nie spotkać się z opiniami o upadku malarstwa ikonowego. Najczęstszy zarzut wobec tego etapu w dziejach malarstwa Cerkwi dotyczy porzucenia wielowiekowej, niezmiennej tradycji ikony zarówno w jej wymiarze formalnym, jak i ideowym. Czy faktycznie taki punkt widzenia jest uzasadniony?

Serdecznie zapraszam na kolejny wykład w ramach cyklu pt. „Ikona inaczej” poszerzającego skojarzenia z malarstwem Cerkwi:

Późne ikony – naprawdę upadek?

18 grudnia 2019 r. o g. 18.00 w Gmachu Głównym MNK.
Więcej szczegółów na temat kolejnych wykładów znajdziesz tu:

To już za nami – ku pamięci 🙂

17.10.2019, godz. 18.00

Ikona inaczej – to znaczy jak?

W dzisiejszym społeczeństwie silnie ugruntowana jest jedna jedyna, precyzyjnie określona wizja malarstwa ikonowego. Dominuje przeświadczenie, że ikonę zawsze wykonuje się tą samą techniką, że ikoną jest obraz malowany w ściśle określony sposób, że ikonę się pisze, a nie maluje. Czy takie spojrzenie współgra z historyczną wiedzą na temat dziedzictwa Cerkwi? Jakie są konsekwencje tej popularnej definicji ikony?

28.11.2019, godz. 18.00

Problem z tzw. kanonem ikony i teologią ikony

Ktokolwiek zetknął się z ikoną najprawdopodobniej zetknął się również z pojęciem „kanon”, a może również z określeniem „teologia ikony” w znaczeniu metody badawczej, tj. określonego sposobu analizy ikon. Kanon ikony często pojmowany jest jako zbiór zamknięty, nietknięty przez czas. Wówczas przez kanon rozumie się ściśle określone wartości stylowe i ikonograficzne – takie, a nie inne. Czy tak definiowany kanon faktycznie musi być jedynym kluczem do interpretacji ikon zarówno bizantyńskich, jak i późniejszych?

Zapraszam na cykl wykładów pt. „Ikona inaczej”

Pomyśl teraz o ikonie. Tak, tej bizantyńskiej i tej późniejszej też. Zamknij oczy… Co widzisz? Założę się, że obraz malowany na desce. Koniecznie na desce. Najlepiej w technice temperowej. I dużo złota. Zwłaszcza tło całe skąpane musi być w złocie. I Chrystusa, i Marię, i świętych pewnie widzisz. Wszyscy w ujęciu na wprost. Sztywno. Sztywne są też szaty. Nie ma modelunku światłocieniowego. A trójwymiarowości to już na pewno nie ma. „Ale tak ma być!” – jakiś przemądrzały głos szepcze Ci w głowie – „Tak nakazuje przecież prastary kanon ikony!”. A poza tym ikonę się pisze, a nie maluje, prawda? A może warto inaczej?

Serdecznie zapraszam na cykl wykładów pt. „Ikona inaczej” poszerzający skojarzenia z malarstwem Cerkwi.
Pierwszy wykład odbędzie się 17 października 2019 r. o g. 18.00 w Gmachu Głównym MNK.
Więcej szczegóły znajdziesz tu: